Monika Gliniak

Dzięki swojej pracy zwiedziła prawie cały świat, ale spokoju i inspiracji uwielbia szukać na Podkarpaciu, z którego pochodzi. To tam co roku robi przetwory, bo nic tak dobrze nie smakuje zimą jak domowej roboty sok, ogórki, czy zupa z domowego przecieru. Kiedy gotuje, przede wszystkim zwraca uwagę na to, aby danie było zdrowe i szybkie w przygotowaniu. Uwielbia gotować dla dzieci i męża. Do udziału w programie namówiła ją córka Blanka, która powiedziała jej, że jest najlepszą kucharką na świecie i musi wygrać ten program. Wychowała się na wsi i to nauczyło ją pracowitości i odwagi, nie boi się odebrać porodu od świni, ani wydoić krowy, choć cieszy się, że te umiejętności nie są już jej bardzo potrzebne.
Pozostałe wiadomości