Grzesiek Zawierucha: Udział w MasterChefie to było marzenie mojego syna!

Grzesiek Zawierucha: Udział w MasterChefie to było marzenie mojego syna!
Gotowanie towarzyszy mu od dziecka. Rodzice dużo pracowali, więc często to on troszczył się o obiad dla siebie i rodzeństwa. Ma 3 rodzeństwa biologicznego i 20 rodzeństwa przybranego. Najbardziej lubi gotować na jachcie. Ma patent sternika, uwielbia żeglować i chciałby mieć swój własny jacht. Lubi przedwojenne książki kucharskie, zajada się tatarami, daniami kuchni tajskiej i polskiej.
podziel się:

Pozostałe wiadomości